Zakłócanie spokoju w dzień i w nocy
Uprzejmie wskazuję, że plac centralny nie jest placem zabaw, a na osiedlu przebywają nie tylko wynajmujący, spędzający urlop, ale przede wszystkim mieszkańcy, którzy pracują, prowadzą normalny tryb życia i mają prawo do spokojnego wypoczynku, także w ciągu dnia. Co gwarantuje Prawo Polskie – Art. 51 Ustawy – Kodeks Wykroczeń. Tymczasem plac centralny, zorganizowany w formie amfiteatru, zwielokratnia hałas, krzyki dzieci, przekraczając dopuszczalne normy hałasu. Na naszym osiedlu nie przewidziano placu zabaw, ale alternatyw jest wiele. Zaraz za bramką jest Park Reagana, plaża, pobliskie boiska sportowe, doskonale wyposażone place zabaw, które w zupełności mogą zabezpieczyć potrzeby sportowe dzieci i młodzieży. Dlaczego my starsi mamy podporządkowywać się dzieciom? Bo oni mają prawo do wszystkiego.
Uprzejmie proszę o propagowanie poszanowania norm współżycia społecznego, a tym samym szacunku nie tylko do dzieci, ale też starszych, którzy na siłę muszą wychodzić z mieszkania, aby mieć spokój.
Łączę pozdrowienia
Anna Smoleń
Zgadzam się z wypowiedzią p. Anny. Już cza,s abyśmy mogli spokojnie mieszkać, Dziećmi mają obowiązek zajmować się rodzice., a nie pozostawiać je bez pomocy w organizowaniu zajęć sportowych czy zabaw. Samowolne zabawy bez dorosłych jak wiemy różnie się kończą. Chociaż jest lepiej jeśli chodzi o głośne zabawy grup młodzieżowych ale nadal nie jest w miarę dobrze.
Pozdrawiam Bożena